Jagodzianki w Warszawie
poleca Nakarmiona Starecka
Ciastko z dziurką, ul.Wilcza 26, Śródmieście, 24 zł – jagodzianka idealnie krągła, maślana i ciężka od wysypujących się ze środka świeżych jagód. Jest w dwóch wariantach, z lukrem lub bez, ale zawsze z obfitą piętrzącą się na wierzchu wybitnie maślaną kruszonką.


Tadam, ul. Jagielońska 14, Praga, 17 zł – malutka rodzinna manufaktura specjalizuje się w jagodziankach niezwykle finezyjnych. Delikatne maślane ciasto z dodatkiem wanilii, chrupiąca kruszonka z cytrynowym lukrem oraz jagody z dodatkiem skórki z cytryny lub pieprzem timut. Przyjrzyjcie się im uważnie, bo to wyraźne zwiastuny jagodziankowej przyszłości, wyrafinowane wypieki wytyczające kolejny kierunek jagodowej rewolucji.


Cała W Mące, ul. Krasińskiego 18, Żoliborz, 16 zł – ukochana przez warszawiaków piekarnia Moniki Waleckiej wypieka także jagodzianki. Spodziewajcie się obfitości jagód z dodatkiem tonki, czyli małej fasolki z rośliny bobowatych o hipnotyzującym aromacie wanilii, migdałów i karmelu.


Cafe Doza, ul. Rydygiera 11, Żoliborz, 18 zł – w nowej części Żoliborza, w malutkiej kawiarence z doskonałą kawą, czekają jagodzianki wypakowane jagodami i przykryte grubym kożuszkiem wspaniałej chrzęszczącej w zębach kruszonki.


Pracownia Panna ul. Kwiatowa 25, Mokotów, 19 zł – jagodzianki z tej urokliwej kawiarni pachną wanilią i palonym masłem. I mimo, że wpisują się w trend na rzemieślnicze wypieki, są jedyne w swoim rodzaju.


Chlebotwórcy, ul. Pełczyńskiego 3, Bemowo, 18 zł – jagodzianki słynące z efektu płynących po łokciach, pełne świeżych i tryskających sokiem jagód, które w tegorocznym nowym wariancie pod cytrynowym lukrem występują również z dodatkiem listków świeżej werbeny cytrynowej.


Słodki Słony, Mokotowska 45, Śródmieście, 28 zł – kultowa cukiernia Lary Gessler z klasycznymi jagodziankami pod kruszonką z cukrem pudrem. Po upieczeniu są jeszcze ulepszane botoksem z masła.


Będzie Dobrze, ul. Puławska 23/25, Mokotów, 18 zł – 100 gramów ciasta na 100 gramów jagód a do tego sporo przypraw korzennych. Tutejsza jagodzianka to z tych charakternych.


Wytwórnia Chleba Rzemieślniczego, ul. Batorego 56, Legionowo, 15 zł – kto powiedział, że jagodzianki to impreza zarezerwowana tylko dla centrum miasta? Mieszkańcy Legionowa mają swoją ukochaną piekarnię z rzemieślniczym chlebem na zakwasie. Powstała parę lat temu i wzięła się z pasji do domowych wypieków połączonej z doświadczeniem pracy w gastronomii. Tutejsze jagodzianki są równie dopieszczone co słynne na okolice wypieki – staranne i jakościowe, obfite w jagody i pachnące maślaną kruszonką. Sięgając po nie od razu zamówcie jagodowe ptysie. Warto dla nich pokonać nawet wiele kilometrów.




JAGODZIANKI WEGAŃSKIE
Baja, ul. Solec 85, Powiśle, 18 zł – jagodzianki wegańskie w niczym nie ustępujące klasycznym. Puszyste obłoczne ciasto, złota kruszonka, wielość jagód i gruba warstwa lukru tworząca na jagodziankach smakowitą skorupkę.


Eter, ul. Hoża 5/7, Śródmieście, 20 zł – gigantyczne jagodzianki podbite aromatem skórki cytrynowej, które się ledwo mieszczą w pudełku.
Moko Kafe, ul. Malczewskiego 6, Mokotów, 18 zł – Himalaje kruszonki, sypiące się ze środka jagody, 90 g ciasta, 100 g jagód, pyszne i obfite, zwolennicy masła w cieście nawet nie poczują jego braku.


JAGODZIANKI „DO DYCHY”
Holi Bread, bazar przy Hali Mirowskiej (plac Mirowski 1, pawilon 49), Śródmieście, ok 8-10 zł za sztukę – domowe jagodzianki pani Ireny Strąk kupuje się na wagę, w dwóch wariantach: z drobniutką kruszonką lub bez, takie lśniące tylko od jajka z mlekiem. Kilogram w tym roku kosztuje 60 zł złotych.


Irena, ul. Zakopiańska 20, Saska Kępa, 9 zł – cukiernia z długą tradycją i od lat okupująca wiele zestawień, plebiscytów i rankingów. Retro jagodzianki wagi piórkowej, bo w porywach do 80 gramów.
Pomianowski, ul. Broniewskiego 12, Żoliborz, 6 zł – drożdżowa bułeczka z jagodami z miejsca, które jest weteranem plebiscytu na najlepszego pączka w Warszawie. Jagodzianki w sezonie można kupić i zjeść na miejscu, zwłaszcza, że udało się tu ocalić wyjątkowy klimat warszawskiego salonu z poprzedniej lokalizacji cukierni.
Andrzej Kozak, ul. Walcownicza 5, Falenica, 8 zł – Kozak od lat okupuje wysokie miejsca w różnych rankingach stołecznych pączków, bo i tradycję ma długą. Rodzinna cukiernia została otwarta w 1978 r. Jagodzianki Kozaka mają klasyczny wrzecionowaty kształt i są w trzech wariantach: z lukrem, drobną kruszonką lub obsypane grubym cukrem. Ciasto pachnie masłem, kolor ma intensywnie żółty i skrywa w swoich czeluściach nieco jagód. Nie jest ich za dużo ale cieszą oko swoją świeżą krągłością.



